Strony

wtorek, 12 listopada 2013

Śledzi są?


- Śledzi są?
- Jest
- Da dwóch*

*W Białymstoku kochają śledzie :). 
Serdeczne pozdrowienia dla Białostoczan i tych, którzy z sentymentem wspominają spędzony tam czas. 

Śledzie z wiśniami

 

Składniki:

6 filetów Mintaja
2 duże cebule
1 szkl. oleju
1/2 szkl. wiśni 
świeżo mielony pieprz kolorowy
4 ziarna ziela angielskiego
2 liście laurowe
2 łyżki octu balsamicznego
2 łyżki koncentratu pomidorowego

Przygotowanie: 

Cebulę kroimy w plastry i dusimy na oleju pod przykryciem. Dodajemy przyprawy: liście laurowe, ziarna ziela angielskiego zmiażdżone w moździerzu (lub rozbite młotkiem do mięsa zawinięte wcześniej w ściereczkę :), świeżo mielony pieprz kolorowy. Następnie dodajemy wiśnie (wcześniej rozsmażone z niewielką ilością cukru) oraz koncentrat pomidorowy i ocet balsamiczny. Wszystko powinno się dusić na wolnym ogniu ok. 30 min. (ważne by cebula była uduszona, a nie podsmażona na rumiano, w razie potrzeby należy dodać więcej oleju). 
Śledzie kroimy w dzwonki. Przekładamy warstwami śledzie i wystudzoną cebulę z wiśniami. Przed spożyciem powinno się trochę "przegryźć" (kilka godzin wystarczy).






Przepis ten powstał dzięki kwaśnym powidłom wiśniowym czyjejś teściowej :). Cóż, nie ma tego złego.... Smacznego!


1 komentarz: