Strony

piątek, 22 listopada 2013

Piękna morfologia

Prywatna placówka zdrowia, jednak jest kolejka, jest opóźnienie. Pani Doktor jest skrupulatna i dość lekko podchodzi do z góry ustalonego grafiku zakładającego wizyty co dwadzieścia minut. Pacjent nie śrubka, gabinet nie taśma produkcyjna. Ja to już wiem. Pacjentka siedząca obok mnie nie i nerwowo spogląda na zegarek. Jest wieczór, za oknem neonowe smugi miasta. Dziesięć minut minęło. Obok stoi dracena, dużą część liści ma naznaczonych, jakby ktoś zostawiał na niej ślady odciśniętych paznokci. Biedaczka. Kolejnych piętnaście minut minęło. Kubek zimnej wody z dystrybutora. Jakiś "geniusz" zaprojektował go tak, że przez pierwszy moment nalewania wody spływa ona po rączce, której wszyscy dotykają zostawiając swój bakteryjny ślad. Cóż, dobrze, że lekarze są w pobliżu. Kolejnych dziesięć minut upłynęło. Dobrze, że jestem przezorna i wzięłam coś do czytania. Pacjentka obok jest coraz bardziej zniecierpliwiona, zaczyna spacerować, w końcu zatrzymuje się tuż przy drzwiach gabinetu, opiera o futrynę i chyba podsłuchuje. Co robić? Chyba powinnam zareagować. Usiadła z powrotem, uff, co za ulga. Minął kolejny kwadrans, otwierają się drzwi, wychodzi "prawie podsłuchiwana" i słychać zaproszenie wypowiedziane z lekkim zaśpiewem:
- Panią Joannę proszę. 
Wchodzę. Po przywitaniu i zerknięciu w dokumentację pada pytanie:
- Stosuje Pani dietę bezglutenową?
- Tak, stosuję - odpowiadam zgodnie z prawdą.
Pani Doktor spogląda na przyniesione przeze mnie wyniki badań, podnosi wzrok, uśmiecha się i mówi:
- Tak, od razu to widać. Piękna morfologia!


Tak więc sukces! I z tej okazji.....




Sałatka surimi


Składniki:

garść makaronu ryżowego (cienka wstążka)
8 paluszków surimi
połowa papryki czerwonej
połowa papryki żółej
połówka papryczki chili
połowa średniej cebuli czerwonej
mały ząbek czosnku
połowa zielonego (długiego, chyba się wężowy nazywa) ogórka
świeży koper
sól, pieprz
oliwa z oliwek (ok. 10 łyżek)
2 łyżki octu balsamicznego

Przygotowanie:

Makaron ryżowy ugotować i przelać zimną wodą. Paprykę. ogórek, cebulę i paluszki surimi pokroić w paseczki. Makaron i warzywa wymieszać, dodać posiekany koper, doprawić solą i pieprzem. Czosnek pokroić w drobną kostkę, rozetrzeć z odrobiną soli i wymieszać z oliwą i octem balsamicznym. Dodać do sałatki i wymieszać. Sałatka najlepiej smakuje, gdy się trochę "przegryzie".

Porcje dla dwóch osób, obfite :).


 


Smacznego!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz