A "powiedzmy, że ...." dlatego, że nie wiedziałam jak nazwać to danie ;). W domu rodzinnym nazywaliśmy to blacharzem. Blacharz dlatego, że pieczony w blasze :). Skład pierwowzoru był trochę inny: ziemniaki, cebula i przyprawy, a na wierzch podsmażony boczek i wytopiony z niego tłuszcz ;). Moja wariacja jest trochę bardziej urozmaicona, lżejsza i zdrowsza :) A do tego wegetariańska, a nawet chyba wegańska :)
Składniki:
8 dużych ziemniaków1 cebula średniej wielkości
1 zielona papryka (składniki warzywne są dowolne, wg upodobań)
2 pomidory
sól
świeżo mielony pieprz (ja użyłam czerwonego)
płaska łyżeczka zmielonego kminu rzymskiego
pół łyżeczki cząbru
(składniki na 2 porcje)
Przygotowanie:
Ziemniaki i cebulę obrać i zetrzeć na drobnej tarce (jak na placki ziemniaczane). Pomidory sparzyć wrzątkiem, zdjąć skórkę i pokroić w kostkę. Paprykę pokroić w paski. Wrzucić warzywa do startych ziemniaków, dodać przyprawy i wymieszać. Formę (czy też blachę :) ) wysmarować olejem, wyłożyć masę z ziemniaków i warzyw. Piec w temp. 180°C przez 1 godzinę do zrumienienia wierzchu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz